Podłogówka...
Hydraulik jest na "finiszu" (pracuje już 2 tygodnie...), a elekryk już skończył (pracował dokładnie 2,5 dnia...) I mamy około 85 punktów - tyle ile się spodziewaliśmy mieć.
Podłogówka prawie ułożona (robimy wszystko na Uponorze) i w piątek mamy robić wylewki. Jak się uda to w sobotę będzie zalany i dół i góra ;)
Na początku kwietnia ma wejść ekipa tynkarzy - zdecydowaliśmy się na tynki gipsowe - maszynowe... Wiem, że zdania są podzielone - i to bardzo - ale tak zdecdowaliśmy i już.
I teraz poszukujemy dobrej i taniej ekipy, która położy nam glazurę i terakotę, i kogoś kto nam ociepli dach wełną... Znacie kogoś takiego z naszej oklicy? Jeśli tak to prosimy o info ;)
Na podsumowanie - fajne jest to, że czasem trafia się na super ekipę - tak jak my trafiliśmy na naszą, która stawiała nam stan surowy, a czasem trafia się na kogoś takiego jak nasz hydraulik... On sam jest ok, tylko jego ekipa... Po dziesięć razy trzeba im wszystko powtarzać a i tak robią inaczej... wrrr! Ale potniemy po zapłacie ;)))
Tak wygląda salon, niżej pokój z balkonem :)